czwartek, 14 października 2010

Some people say...

I'm doing lousy paint job. They used to my better then expected results in woodworking, but now they see run-outs and overpaintings of Load Water Line. But they don't know, that it's what's to be seen on this stage. So please, don't tell me I could try better. Believe me everything will be fine as soon as sheerstrake and bottom will be painted.

Niektórzy mówią, że kiepsko maluje. Przyzwyczajeni do mojej stolarki (lepszej jakosci niz malarstwa) zwracają uwagę na ordynarne zacieki na wodnicę. Cóż są, ale uwierzcie mi zanim zaczniecie patrzeć na nie, że jak tylko pociągnę górną plankę i spód właściwymi im kolorami, nie będzie śladu po zaciekach.



The rudder, tiller not shown

Ster...




Partly done are also floorboards, one of those elements I will leave unpainted. There will be 5 of them.

Częściowo gotowe już są deski podłogi, to jeden z niewielu elementów który pozostawię bez malowania. 5 to docelowa liczba


Whether I manage to paint Her this autumn depends on the weather. Nights are round freezing, and at mornings I find all boat wet. Acording to producer's instruction I shouldn't paint at all. But antifouling has to wait till spring, sa maybe I can slow down the peace.

To czy uda mi sie w tym roku dokończyć malowanie zależy wyłącznie od pogody. Noce są już tak zimne, że malowanie może skończyć się nieciekawie. Zreszta, farbę antyporostową i tak musze położyć wiosną, więc chyba nie ma co się spinać


Some also say, the boat lost some of her wooden beauty under the paint's cover...

wtorek, 14 września 2010

Finish not not finished

When have I started finishing her? May or June. So its 3rd or 4th month of this process. It turned out to be so many small little things to do. And they are much harder to coordinate than planking or ribbing. At the same time you create things separete from the hull
Kiedy zacząłem kończyć? Może w maju, może w czerwcu, w każdym razie trwa to już dobre kilka miesięcy, bo jak się okazuje kończenie polega na robieniu dziesiątek małych drobnych rzeczy. Wcześniej nieprzewidzianych, a zabierających mnóstwo czasu. Trudniej tez to zaplanować. Tak czy inaczej kończenie, to także przygotowanie pewnych elementów poza samym kadłubem:


some of them are beautiful by itself
A niektóre z nich same w sobie okazują się piękne

I have never thaught that making oars will be so much fun.
Bo robienie wioseł okazało sie ku mojemu zaskoczeniu jedną z największych przyjemności podczas całej budowy


A lot of time took preparatory works like rising a boat with block and tackle deciding what paint to use, planing colors and painting schedule .
Wiele czasu zabiera przygotowanie różnych różności i ich przemyślanie, obmyślanie: jak podnieść łódkę do malowania, jak ją pomalować, jakimi farbami i w jakiej kolejności.


Oh I haven't took any pictures of sanding which was the worst ungratifying chore. Oiled wood clogged sandpaper evry 5 minutes.
Przy okazji warto zaznaczyć że tak jak wiosła to najmilsze zaskoczenie, tak szlifowanie (niestety konieczne) to najgorsza rzecz w całej budowie. Olejowane drewno zatyka papier ścierny co kilka minut a po godzinie pojawiają się pierwsze bąble na palcach.

And here are my last pictures priming and partial first coat inside. light blue gray will be her final colour.
I zdjęcia z ostatniego weekendu, podkład i pierwsza warstwa wierzchnia wewnątrz. jasny niebieskoszary to ostateczny kolor.


First coat of metalic primer out, which of course will be overcoated. Which colour? I have to wait:)
I pierwsza warstwa metalicznego podkładu na zewnarz. Wstrętnie śmierdzi i kiepsko się rozprowarza bez rozcieńczenia a rozcieńczać można tylko oryginalną mieszanką, której niestety nie miałem. A no i kolor będzie inny, ale to pewnie dopiero następnym razem

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Boatbuilder's tea

Herbatka u szalonego szkutnika

Hi there. I've came to conclusion, that there is very little new I can show you. Even thou every other weekend something new is done. And now as spring came at last I will visit my little every week. The problem is, that I have shown you photographs of the boat from every possible angle. The main difference this time, is the quality of photos. My wife's G11 makes the difference:).

Hej. Doszedłem do wniosku, że niewiele jest nowego w tym co moge wam pokazać. Wszystkie zdjęcia wydają sie podobne, a łódź obfotografowana z każdej strony. Tym razem jednak jakość lepsza dzieki naszemu nowemu aparatowi.


I know she is pretty. The hull almost done after application of last coat of linseed oil. I have noticed that concoction of oil with 0.3% japan driers dries noticeably quicker then simple oil&turps. Maybe even to fast? I should start paint job around 15 of May. I'm pretty sure about using good house paint for inside and topsides, but still haven't decided about bottom paint.

Łódź wygląda dobrze, a kadłub schnie pokryty 3 warstwą oleju. Dodałem do mieszanki olej-terpentyna nieco sykatyw i wystarczą dwa tygodnie, żeby zasechł całkiem mocno.
Zdecydowałem, że powyżej lini wodnej będę malował zwykłą farbą do domów. Nie wiem jeszcze co poniżj z antyfoulingiem. W każdym razie malowanie gdzieś w połowie maja.


Here is one of 6 oarlock pads. I don't know if I make the 7th one for skulling.

Jedna z... podkładek pod dulki. Jest ich 6, a być może zrobię jeszcze siódmą na rufie do... piórkowania? Nie wiem jak nazwać machanie pojedynczym wiosłem mające napędzać łódkę:)


And here me trying length of an oar with a oar's pattern. I had much trouble getting suitable stock for oars. The boards I've bought last year turned to be full of hideous knots. I will never buy a rift sawn stock again. Yet they were thoroughly seasoned at least. Last week I got a few new boards kiln dried. Beautiful stock without even smallish knot. And what? All boards are ruined either case hardened with hidden cracks inside or (the thicker ones) with lot of drying strains making them useless for resawing. It should be punished crime, what they do in Poland with almost perfect wood. With great trouble I completed stock for two pairs of oars.

Tu szkutnik przymierza obliczoną długość wiosła przy pomocy wyciętego ze sklejki szablonu. Wiele kłopotów sprawiło mi skompletowanie drewna na wiosła. Prawie cały materiał który sezonowałem od zeszłej wiosny okazał się parszywie zasęczony. A nowy który kupiłem niedawno prosto z suszarni beznadziejnie wysuszony - spękany w środku itp.


And here my two Kuntzes. They were friends while I was planking. The one in foreground has slightly rounded sole. A great thing for finishing plank bevels.

tu moje dwa małe struziki Kuntza. Oddały usługi przy robieniu poszycia. Jakość Kuntza jest dość przeciętna, ale i dno to też nie jest. W każdym razie wystarczyły


And at last "Tea with a mad boatbuilder". My wife composition.

No i Herbatka u szalonego szkutnika. Kompozycja mojej żony.

poniedziałek, 15 lutego 2010

Gunwale fitting

Fitting & fastening gunwale and outwale was much more laborious then I thought.
It eventually broke my back, so I lost one whole day. Still we have some progres:)))

Here you have all tools I used for the job: two drills (one for a pilot hole, and one for counterbore), combination pliers (I lost my end cutting nippers somewhere), two hammers and two special tools of my invention:)


This time I had to use wire copper nails. ClassicMarine had some problems with supplier of copper fastenings and didn't complete my order. This Polish wire nails are made from very tough copper, which makes them easy to drive, but hard to rivet. I didn't like the stuff, but had no other choice.


Fastening in counterbored holes is difficult for one person. I had to make a "third hand" of steel wire. It holds a 1/4' bolt which allows me to drive the nail into the counter-bored hole. A shorter screw I used to hold the nail head while riveting. This system was quite efficient but much slower then riveting without counter-bore.


I still have to plane the wales flush with the sheerstrake, but it's getting more and more "boaty" with every workday:D



I hope the winter is over. Then I'm going to visit her every week.

niedziela, 31 stycznia 2010

Does it look like a boat?

As most of my readers are Anglo-Americans and friends from Poland doesn't understand technical terms in Polish i will write my blog in English, from now on.

This winter we have harsh weather. Although -27C temperatures are gone, this week I have to dig a tunel to my boatyard:)


On Thursday I started fitting steam-bent thwart knees. Fitting the bevels is easy, but time consuming. Especially that I check them at the boat and cut them in the basement.


Fitted they rest a while, to release last bits of bending tension. Then they are finished round and smooth.



Then fastened to thwarts. Looking at this photo, I realised that the sheer isn't perfect from inside. But maybe it's only a camera's perspective.


From the outside, with the sunlight coming through crevices in the wall it's much better.


and here last picture with the list of almost all things to turn this hull to the boat:




- fitting and fastening of gunwale and outwale
- fitting of two floors (2nd and 12th station)
- making of a mast step and cutting a hole for a mast in the fore thwart.
- making rudder and tiller
- finishing cut-water
- making floorboards
It looks like 2-3 week job, but probably will turn out to be 6+...