tag:blogger.com,1999:blog-85485655450690275412024-03-13T06:09:51.600-07:00SzkutnikzDzielnejelKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.comBlogger34125tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-88226193286164218032014-06-15T06:54:00.004-07:002014-06-15T06:54:48.638-07:00Glina lekka - eksperymentyW reakcji na prośbę będę zamieszczał informacje o moich eksperymentach z wykorzystaniem gliny lekkiej do wykonania ścian.<br />
Ostatecznym celem projektu jest opracowanie metod pracy i parametrów materiałów do konstrukcji ścian naszego domu. Materiałem pierwszego rzutu na ściany miała być glina lekka mineralna (z keramzytem). Jednak w związku z ceną keramzytu rozważam też wykonanie ściany z gliny lekkiej organicznej (słoma ew. trociny). <br />
<br />Żeby to wszystko nie było od rzeczy i przydało się, próby wykonam przy okazji docieplenia ścian warsztatu.<br />
<br />
Pierwsze próby przeprowadziłem wczoraj. Wykonałem 5 bloczków ubitych w drewnianej formie. 3 trocinowo-gliniane i 2 keramzytowo-gliniane.<br />
<br />
Pierwsze spostrzeżenie - czysto metodologiczne - jest takie, że żeby to miało sens, to próby należy prowadzić ściślej kontrolując skład "slipu glinianego". Glinianą śmietanę przygotowywałem pierwszy raz - bardziej na wyobraźnie (żeby tym się dało coś zalewać) niż wg ścisłych parametrów. To że wytyczne jakie inni podają są raczej na oko niż ścisłe, jest zrozumiałe przy mało wystandaryzowanym materiale jakim jest glina, ale dla prób trzeba to zrobić bardziej ściśle.<br />
Tymczasem, 5 próbek jakie wykonałem to:<br />
<br />
a) 5cz trociny + 1cz slip gliniany<br />
b) 4cz trociny + 1cz slip gliniany<br />
c) 3cz trociny + 1cz slip gliniany<br />
d) 4cz keramzyt 10-20 + 1cz keramzyt 4-10 + 1cz keramzyt 0-4 + 1.5cz slip<br />
c) 2cz keramzyt 10-20 + 2cz keramzyt 4-10 + 2cz keramzyt 0-4 + 1.7cz slip<br />
<br />
Pierwsze spostrzeżenia:<br />
Wyrabianie ręczne trocin z gliną jest dość czasochłonne, ale przyjemne. Nie wiem czy możnaby to jakość zmechanizować bez profesjonalnej i drogiej mieszarki wymuszonej. Betoniarka na pewno odpada, może mieszadło do zapraw gęstych?<br />
Z trzech specyfikacji, "na mokro" tylko najgęstsza wydawała się dość zwarta. Nie mam pojęcia ile to będzie ważyło. Okaże się.<br />
<br />Keramzyt ze slipem rękoma wyrabia się nędznie - granulki są szorstkie. Jeszcze gorzej jest wyciskaniem tego drewnianą formą. Te same szorstkie granulki straszliwie utrudniają zdjęcie formy. Mam nadzieję, że robienie tego w szalunku będzie łatwiejsze.<br />
<br />
Bloczki pierwszej specyfikacji rozpadają się bardzo łatwo, a duże ziarna (10-20) w ogóle nie chcą się związać z resztą (wyłażą). Receptura druga była trochę bardziej zwarta, ale wychodziła z formy równie trudno. Prawdopodobnie zastosowanie form metalowych sporo by zmieniło.<br />
<br />
W zasadzie keramzyt czeka czeka na próbę szalunkową, bo bloczków z tego nie ma sensu robić. Najpewniej zrezygnuję z najgrubszej frakcji na rzecz 4-10.<br />
<br />
Zdjęcia i ciąg dalszy niedługo. <br />
<br />elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-58739102597257613352014-05-19T05:35:00.001-07:002014-05-19T05:41:30.036-07:00Pośpieszny stanTylko jedno zdjęcie. Jak jest, lub było kilka miesięcy temu:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-IWkL6URuYOc/U3n6kN9QOPI/AAAAAAAABUk/TboWh6_oevI/s1600/155.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-IWkL6URuYOc/U3n6kN9QOPI/AAAAAAAABUk/TboWh6_oevI/s1600/155.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-70615953828060196132012-03-26T12:05:00.010-07:002012-03-27T11:11:59.737-07:00Wiosna 2012 - zaległościOpuściłem kilka etapów budowy. Sąsiad mówi mi, żebym robił zdjęcia dla "potomnych", mi się zdjęć robić nie chce. Tym wyjątkowym razem nie tylko wziąłem, ale i użyłem aparat.<br />Krótka historia krokwii<br /><br />1. zaczyna sie od surowej belki<br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-kuY0YQPjrx0/T3DCBbBbcPI/AAAAAAAAAdw/2m5s60uhb0Y/s1600/IMG_5494_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-kuY0YQPjrx0/T3DCBbBbcPI/AAAAAAAAAdw/2m5s60uhb0Y/s320/IMG_5494_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724288456077308146" border="0" /></a><br /><br />2. wstępnie przycinamy na długość.<br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-h4YFisWAc9E/T3DCBvYBCeI/AAAAAAAAAd8/Ma5EyC5R89Y/s1600/IMG_5495_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-h4YFisWAc9E/T3DCBvYBCeI/AAAAAAAAAd8/Ma5EyC5R89Y/s320/IMG_5495_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724288461540755938" border="0" /></a><br /><br />3. Najważniejszy moment w przygotowaniu elementu wg. "Square rule", czyli reguły kątownika, to znalezienie w elemencie, z założenia niedoskonałym, elementu doskonałego. tu w uproszczonej formie, bo te krokwie wymagają tylko jednej płaszczyzny odniesienia. Metoda jest na pierwszy rzut oka zawiła, na drugi oczywista i prosta, choć wciąż czasem nie mam pewności czy to działa:-)<br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-TYufXYkdzz4/T3DCCCxhLyI/AAAAAAAAAeI/EuedsWEp_wc/s1600/IMG_5497_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-TYufXYkdzz4/T3DCCCxhLyI/AAAAAAAAAeI/EuedsWEp_wc/s320/IMG_5497_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724288466747993890" border="0" /></a><br /><br />4. drugi etap wyznaczania elementu doskonałego z użyciem linki traserskiej<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-jUE1p_zngdg/T3DCC87ogeI/AAAAAAAAAeU/tOZmZzJEggo/s1600/IMG_5500_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 240px; height: 320px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-jUE1p_zngdg/T3DCC87ogeI/AAAAAAAAAeU/tOZmZzJEggo/s320/IMG_5500_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724288482359673314" border="0" /></a><br /><br />5. Kątownik dachowy jest niezastąpiony przy znaczeniu elementu. To jedna z 8 krokwi głównych dlatego jej łączenie z belką stropową jest nieco bardziej skomplikowane.<br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/--Wx5eLhoqa8/T3DCD3GTQGI/AAAAAAAAAeg/eYUWvKmOYNI/s1600/IMG_5502_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/--Wx5eLhoqa8/T3DCD3GTQGI/AAAAAAAAAeg/eYUWvKmOYNI/s320/IMG_5502_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724288497973674082" border="0" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-2ocYNsDwkRE/T3DEYnpBNGI/AAAAAAAAAes/v8ZWbgs2DP0/s1600/IMG_5503_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-2ocYNsDwkRE/T3DEYnpBNGI/AAAAAAAAAes/v8ZWbgs2DP0/s320/IMG_5503_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724291053624833122" border="0" /></a><br /><br />9. W efekcie otrzymujemy taki oto czop<br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-uFId5sFdEOI/T3DEY0XnKbI/AAAAAAAAAe4/U4auseyha9o/s1600/IMG_5507_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-uFId5sFdEOI/T3DEY0XnKbI/AAAAAAAAAe4/U4auseyha9o/s320/IMG_5507_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724291057041484210" border="0" /></a><br />10. A teraz wyznaczanie strony kalenicowej. To bedzie element żeński:<br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-ENQ1g2k1C2A/T3DEZnVbBsI/AAAAAAAAAfE/2WEdmN_Xi9E/s1600/IMG_5510_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-ENQ1g2k1C2A/T3DEZnVbBsI/AAAAAAAAAfE/2WEdmN_Xi9E/s320/IMG_5510_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724291070722508482" border="0" /></a><br /><br />11. niestety nie mam ani dłutarki, ani nawet przyzwoitej maszyny wiercącej. W zwiazku z tym na mojej ziemi bez prądu radzę sobie bezprzewodową wiertarką. A ona radzi sobie całkiem nieźle, pytanie tylko ile sprzęgło wytrzyma.<br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-H5bPNbL6kUI/T3DEaTl_NPI/AAAAAAAAAfQ/Js82B6Q8CVI/s1600/IMG_5512_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-H5bPNbL6kUI/T3DEaTl_NPI/AAAAAAAAAfQ/Js82B6Q8CVI/s320/IMG_5512_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724291082603148530" border="0" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-8ogrhYY1E8E/T3DEazn5gvI/AAAAAAAAAfc/tydcWg-898M/s1600/IMG_5514_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-8ogrhYY1E8E/T3DEazn5gvI/AAAAAAAAAfc/tydcWg-898M/s320/IMG_5514_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724291091201098482" border="0" /></a><br /><br />12. I efekt końcowy, otwarty wpust żeński kalenicowy. Dla mnie to jedno z wredniejszych połączeń przez brak wiertła odpowiedniej średnicy.<br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-ZDa2VK5ITuc/T3DGKnwZnNI/AAAAAAAAAfo/pkDeUXBIJZM/s1600/IMG_5518_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-ZDa2VK5ITuc/T3DGKnwZnNI/AAAAAAAAAfo/pkDeUXBIJZM/s320/IMG_5518_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724293012160879826" border="0" /></a><br /><br />13. I... Policzyłem na oko. Cały szkielet to 270 połączeń. dotychczas wykonanych mam 155. Tempo cały czas rośnie.<br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-JfKNUuyxaFk/T3DGLO8koRI/AAAAAAAAAf0/2n_PShUzZVQ/s1600/IMG_5521_copy.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-JfKNUuyxaFk/T3DGLO8koRI/AAAAAAAAAf0/2n_PShUzZVQ/s320/IMG_5521_copy.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5724293022680916242" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-61209413914744909712011-12-01T09:26:00.002-08:002012-03-26T12:05:15.969-07:00Gdzieś budować trzeba nowe łódkiOczywiście po wybudowaniu jednej łódki przychodzi kolej na następne. Nie można wiecznie korzystać z uprzejmości rodziny. Nie można też zresztą jeździć wiecznie tydzień po tygodniu do Gdańska z Warszawy. Zdobyliśmy troche m2 z perspektywami na więcej i zaczęliśmy plany. Warsztat na zachodzi, dom w centrum, drzewa i uprawy na wschodzi. Perspektywy są na południu:<br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-esn48HRIZZY/Tte8ACcAA2I/AAAAAAAAAZ8/o0jnG0ycil8/s1600/IMG_4685.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-esn48HRIZZY/Tte8ACcAA2I/AAAAAAAAAZ8/o0jnG0ycil8/s320/IMG_4685.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681216163791504226" border="0" /></a><br /><br />Jeszcze w końcówce lata zacząłem przygotowywać fundamenty. To formy na stopy.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-g7rUct2NwIg/Tte8AY8a8EI/AAAAAAAAAaI/_EptxDOAbcw/s1600/IMG_4329.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-g7rUct2NwIg/Tte8AY8a8EI/AAAAAAAAAaI/_EptxDOAbcw/s320/IMG_4329.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681216169833066562" border="0" /></a><br /><br />Z pomocą Maćka i pożyczonej betoniarki zaczęliśmy kopać, a potem zalewać doły betonem<br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ez0rPCCE1VY/Tte8BIABdPI/AAAAAAAAAak/dzxcxK9I8I8/s1600/IMG_4430.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-ez0rPCCE1VY/Tte8BIABdPI/AAAAAAAAAak/dzxcxK9I8I8/s320/IMG_4430.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681216182464640242" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/--qFFD2OpJgY/Tte8Bjd-PfI/AAAAAAAAAas/q0bCkGOGl0s/s1600/IMG_4586.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/--qFFD2OpJgY/Tte8Bjd-PfI/AAAAAAAAAas/q0bCkGOGl0s/s320/IMG_4586.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681216189838015986" border="0" /></a><br /><br />tu juz z własną betoniarką<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-sNN_X0s3wq4/TtfCGvssmWI/AAAAAAAAAbE/2tphrASvyPc/s1600/IMG_4600.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-sNN_X0s3wq4/TtfCGvssmWI/AAAAAAAAAbE/2tphrASvyPc/s320/IMG_4600.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681222876090112354" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-qn8vNUo_XJk/TtfCGcNl1II/AAAAAAAAAa4/Nog1aLilShE/s1600/IMG_4583.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-qn8vNUo_XJk/TtfCGcNl1II/AAAAAAAAAa4/Nog1aLilShE/s320/IMG_4583.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681222870859371650" border="0" /></a><br /><br />Gotowy fundament nadsypany piachem. Widzę już, że zrobiłem to za bardzo fest. tzn przez to że chciałem zagłębić fundament na metr, a wykopać się dało raptem 70cm bo potem woda, zrobiłem słupki 60cm nad gruntem z czego 30 podsypałem. No i mam teraz wrażenie, że to za wysoko będzie. Prawdę mówiąc miałem takie przeczucie zanim jeszcze zabrałem się za całą robotę, ale potem jakoś nazbyt poważnie potraktowałem zalecenia z ekspertyzy geotechnicznej i słowa konstruktora. Beton niestety nie poddaje się tak wdzięcznie przeróbkom jak drewno, więc będę jakoś musiał żyć z warsztatem o 30cm za wysoko.<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-AEcMaORe_4M/TtfCGxR1kAI/AAAAAAAAAbQ/5gpYLBT4u8A/s1600/IMG_4940.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-AEcMaORe_4M/TtfCGxR1kAI/AAAAAAAAAbQ/5gpYLBT4u8A/s320/IMG_4940.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681222876514324482" border="0" /></a><br /><br />A teraz trochę zdjęć ze skąpym komentarzem: garaż<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-mN_d8mbKXsE/TtfCHf2x55I/AAAAAAAAAbc/AJRyPaf8slQ/s1600/IMG_4958.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-mN_d8mbKXsE/TtfCHf2x55I/AAAAAAAAAbc/AJRyPaf8slQ/s320/IMG_4958.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681222889017304978" border="0" /></a><br /><br />Sąsiedzi nasypali sobie 10 wywrotek piasku i rozjeździli po działce<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-Eb7ej9YShg8/TtfCHiXBfYI/AAAAAAAAAbs/UYjlbhzLR6U/s1600/IMG_4962.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-Eb7ej9YShg8/TtfCHiXBfYI/AAAAAAAAAbs/UYjlbhzLR6U/s320/IMG_4962.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681222889689415042" border="0" /></a><br /><br />widok z kupy drewna na "kuchnie letnią"<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-IAjkVzjp98E/TtfEemalcOI/AAAAAAAAAb0/GwTAXGBSzdc/s1600/IMG_4969.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-IAjkVzjp98E/TtfEemalcOI/AAAAAAAAAb0/GwTAXGBSzdc/s320/IMG_4969.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681225484938342626" border="0" /></a><br /><br />trochę prawie porządnej roboty ciesielskiej. oby tylko dalej było jeszcze lepiej. Mam już gotowe wszystkie elementy podwaliny i główne belki podłogowe. 64 rożnego rodzaju złącza. Cała konstrukcja to około 260 złączy. Zakładam że przy łagodnej zimie powinienem dorobić do 200.<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-PZgCAkHCCF0/TtfEe9t8EmI/AAAAAAAAAb8/LDQQeZ1OrqA/s1600/IMG_4966.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-PZgCAkHCCF0/TtfEe9t8EmI/AAAAAAAAAb8/LDQQeZ1OrqA/s320/IMG_4966.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681225491193533026" border="0" /></a><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-szgcDPLCuNg/TtfEfFdgmBI/AAAAAAAAAcQ/FOFcvDRzyAs/s1600/IMG_4959.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-szgcDPLCuNg/TtfEfFdgmBI/AAAAAAAAAcQ/FOFcvDRzyAs/s320/IMG_4959.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681225493272107026" border="0" /></a><br /><br />A to krajoobraz po niedzielnej wichurze. Pamiętacie, tu stał garaż:<br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-7CI-OVsI0mQ/TtfEfn-BLmI/AAAAAAAAAcY/dL9cFxz5a9c/s1600/IMG_4978.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-7CI-OVsI0mQ/TtfEfn-BLmI/AAAAAAAAAcY/dL9cFxz5a9c/s320/IMG_4978.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681225502535265890" border="0" /></a><br /><br />a teraz znajduje sie tu: nie mam pojęcia jak przebył drogę 20 metrów w poziomie i 3 metrową stertę drewna. Zaznaczę, że podczas tego wiatru, nic w zasadzie nie ucierpiało, widzicie deski oparte o szopę? żadna z nich nie upadła! Nie spadła też żadna z desek ze stosu który przeskoczył garaż. Zabawne, że garaż pociągnął za sobą rower upuszczając go mniej więcej w połowie drogi<br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-S86WpY76Ooo/TtfEfsYwmrI/AAAAAAAAAcg/4lkpjK9h0KM/s1600/IMG_4981.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-S86WpY76Ooo/TtfEfsYwmrI/AAAAAAAAAcg/4lkpjK9h0KM/s320/IMG_4981.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681225503721167538" border="0" /></a><br /><br />Stan opłakany, ale nadziei na reperację nie tracę. Zaznacza<br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-Yf3HaUhn7E4/TtfHOFio_fI/AAAAAAAAAcw/CZ4LPFA6heo/s1600/IMG_4980.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-Yf3HaUhn7E4/TtfHOFio_fI/AAAAAAAAAcw/CZ4LPFA6heo/s320/IMG_4980.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5681228499770736114" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-47031423463795578962011-09-05T12:40:00.001-07:002011-09-05T12:53:39.250-07:00Wodowanie - The LunchJust a few pictures.<br />Without any coments yet. Don't think they are neccesary.<br /><br /><span style="font-style: italic;">Bez komentarzy, trochę zdjęć z żaglami. Jak na razie niestety nie miałem wiele okazji do ich użycia.</span><br /><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-8HbXmGJPTdA/TmUmpcGm8jI/AAAAAAAAAZI/KNYvKe6N60I/s1600/_MG_5229.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-8HbXmGJPTdA/TmUmpcGm8jI/AAAAAAAAAZI/KNYvKe6N60I/s320/_MG_5229.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963800966558258" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-yKHsKPEeu0E/TmUmeV-OSWI/AAAAAAAAAZA/63IDquDtzow/s1600/_MG_5242.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-yKHsKPEeu0E/TmUmeV-OSWI/AAAAAAAAAZA/63IDquDtzow/s320/_MG_5242.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963610342213986" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/-M0TBK6QJz0E/TmUmeP6VV_I/AAAAAAAAAY4/tB6J5m-Ss8E/s1600/_MG_5268.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 214px; height: 320px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-M0TBK6QJz0E/TmUmeP6VV_I/AAAAAAAAAY4/tB6J5m-Ss8E/s320/_MG_5268.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963608715286514" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/-nSix3NzkH70/TmUmeIsWw0I/AAAAAAAAAYw/nRhQPibnQbI/s1600/_MG_5296.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="http://2.bp.blogspot.com/-nSix3NzkH70/TmUmeIsWw0I/AAAAAAAAAYw/nRhQPibnQbI/s320/_MG_5296.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963606777611074" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-BbYd8gKvtOQ/TmUmcASUIaI/AAAAAAAAAYo/q8sJL9DWJ20/s1600/_MG_5294.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 214px; height: 320px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-BbYd8gKvtOQ/TmUmcASUIaI/AAAAAAAAAYo/q8sJL9DWJ20/s320/_MG_5294.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963570161164706" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-RN24LkIb420/TmUmcAWTVDI/AAAAAAAAAYg/PCHPnANRcws/s1600/_MG_5298.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 214px; height: 320px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-RN24LkIb420/TmUmcAWTVDI/AAAAAAAAAYg/PCHPnANRcws/s320/_MG_5298.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963570177889330" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-jFnNJvwcmFk/TmUmpgHF2hI/AAAAAAAAAZg/Qd9qh7EpscM/s1600/_MG_5317.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-jFnNJvwcmFk/TmUmpgHF2hI/AAAAAAAAAZg/Qd9qh7EpscM/s320/_MG_5317.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963802042325522" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-FO7YsBpot5A/TmUmpnie1fI/AAAAAAAAAZY/WIyh3_kyltY/s1600/_MG_5332.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-FO7YsBpot5A/TmUmpnie1fI/AAAAAAAAAZY/WIyh3_kyltY/s320/_MG_5332.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963804036257266" border="0" /></a><br /><br /><a href="http://4.bp.blogspot.com/-JPBOBtws2z8/TmUmpVk7wDI/AAAAAAAAAZQ/BmXdAMcxV00/s1600/_MG_5340.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 214px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-JPBOBtws2z8/TmUmpVk7wDI/AAAAAAAAAZQ/BmXdAMcxV00/s320/_MG_5340.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5648963799214702642" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-53380866024528018712011-08-25T04:27:00.000-07:002011-08-25T04:36:51.699-07:00Lunch time<span style="font-style: italic;">Wszystko prawie gotowe, choć wiele jeszcze do zrobienia zostało. Czas juz nadszedł, żeby sprawdzić czy nada się ona czy nie do pływania. Nie ma co sie ociągać i przeciągać. Wodowanie i chrzest 27 Sie 2011 1200 Port Jacht Klubu Polskiego Jadwisin. Serock ul Jana Radziwiłła 2. </span>
<br /><span style="font-style: italic;">Przybywajcie!</span>
<br />
<br />The trilling moment ahead, I can see it clearly. On the sunny august day we'll met to give her name. 27 Aug 2011 1200 Port Jacht Klub Polski Jadwisin Serock ul Jana Rdziwilla 2.
<br />
<br /><a href="http://3.bp.blogspot.com/-q-nLwly-JoU/TlYznnKAxKI/AAAAAAAAAYE/KDH_ZfJXUHM/s1600/IMG_4127.JPG"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/-q-nLwly-JoU/TlYznnKAxKI/AAAAAAAAAYE/KDH_ZfJXUHM/s320/IMG_4127.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5644755938574386338" border="0" /></a>
<br />elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-2319924871246963342011-07-03T12:32:00.001-07:002011-07-03T12:35:32.535-07:00De construction started<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/-kWGqr-8H5RM/ThDEAtiYIPI/AAAAAAAAAXY/S2ReaVL5g5w/s1600/IMG_3881.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/-kWGqr-8H5RM/ThDEAtiYIPI/AAAAAAAAAXY/S2ReaVL5g5w/s320/IMG_3881.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5625211451088576754" border="0" /></a><br /><br />Never seen from this angle...<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/-ckNSBa_rjRg/ThDEAO3FwSI/AAAAAAAAAXQ/AR6MTCBwR1U/s1600/IMG_3886.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/-ckNSBa_rjRg/ThDEAO3FwSI/AAAAAAAAAXQ/AR6MTCBwR1U/s320/IMG_3886.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5625211442853953826" border="0" /></a><br /><br />lookin' fragile now without the roof aboveelKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-64487581668297662662011-01-09T10:23:00.001-08:002011-01-10T05:18:41.372-08:00Lazy winterWinter is always hard for my me. Open-walled shop, dark and gloomy basement and damn cold room at my grandmas house. All them are poor choices. Nevertheless I go North every couple weeks trying to do sth. Progress is almost nil, though there is little to be done. Last touches must wait till springtime. And of course I have to make my mind about ways of moving the boat out of the backyard:D Wondering...<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TSn9P2NP73I/AAAAAAAAAVk/wSPYodN9-BM/s1600/lazy%2Blech.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TSn9P2NP73I/AAAAAAAAAVk/wSPYodN9-BM/s320/lazy%2Blech.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5560253663656537970" border="0" /></a><br /><br />Are you supprised that I just started making windows for my new workshop? Even though I haven't bought the Property yet:DelKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-16218945180422587812010-10-14T09:58:00.000-07:002010-10-14T10:30:06.830-07:00Some people say...I'm doing lousy paint job. They used to my better then expected results in woodworking, but now they see run-outs and overpaintings of Load Water Line. But they don't know, that it's what's to be seen on this stage. So please, don't tell me I could try better. Believe me everything will be fine as soon as sheerstrake and bottom will be painted.<br /><br /><span style="font-style: italic;">Niektórzy mówią, że kiepsko maluje. Przyzwyczajeni do mojej stolarki (lepszej jakosci niz malarstwa) zwracają uwagę na ordynarne zacieki na wodnicę. Cóż są, ale uwierzcie mi zanim zaczniecie patrzeć na nie, że jak tylko pociągnę górną plankę i spód właściwymi im kolorami, nie będzie śladu po zaciekach.</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TLc61wPWWwI/AAAAAAAAATc/soLSaMv0SAI/s1600/lwl1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TLc61wPWWwI/AAAAAAAAATc/soLSaMv0SAI/s320/lwl1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5527951762777332482" border="0" /></a><br /><br />The rudder, tiller not shown<br /><br /><span style="font-style: italic;">Ster...</span><br /><br /><a href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TLc62DjnZJI/AAAAAAAAATk/pXkWnM22dTE/s1600/DSCN5457.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 309px; height: 320px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TLc62DjnZJI/AAAAAAAAATk/pXkWnM22dTE/s320/DSCN5457.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5527951767962608786" border="0" /></a><br /><br /><br />Partly done are also floorboards, one of those elements I will leave unpainted. There will be 5 of them.<br /><br /><span style="font-style: italic;">Częściowo gotowe już są deski podłogi, to jeden z niewielu elementów który pozostawię bez malowania.</span> 5 to docelowa liczba<br /><a href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TLc62e1HX9I/AAAAAAAAATs/w4w6pweYeJU/s1600/podlogi.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 288px; height: 320px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TLc62e1HX9I/AAAAAAAAATs/w4w6pweYeJU/s320/podlogi.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5527951775283765202" border="0" /></a><br /><br />Whether I manage to paint Her this autumn depends on the weather. Nights are round freezing, and at mornings I find all boat wet. Acording to producer's instruction I shouldn't paint at all. But antifouling has to wait till spring, sa maybe I can slow down the peace.<br /><br /><span style="font-style: italic;">To czy uda mi sie w tym roku dokończyć malowanie zależy wyłącznie od pogody. Noce są już tak zimne, że malowanie może skończyć się nieciekawie. Zreszta, farbę antyporostową i tak musze położyć wiosną, więc chyba nie ma co się spinać<br /><br /><br /></span><span>Some also say, the boat lost some of her wooden beauty under the paint's cover</span><span style="font-style: italic;">...<br /></span>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-41782539872953818582010-09-14T11:31:00.000-07:002010-09-14T12:54:20.050-07:00Finish not not finishedWhen have I started finishing her? May or June. So its 3rd or 4th month of this process. It turned out to be so many small little things to do. And they are much harder to coordinate than planking or ribbing. At the same time you create things separete from the hull<br /><span style="font-style: italic;">Kiedy zacząłem kończyć? Może w maju, może w czerwcu, w każdym razie trwa to już dobre kilka miesięcy, bo jak się okazuje kończenie polega na robieniu dziesiątek małych drobnych rzeczy. Wcześniej nieprzewidzianych, a zabierających mnóstwo czasu. Trudniej tez to zaplanować. Tak czy inaczej kończenie, to także przygotowanie pewnych elementów poza samym kadłubem:</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_LCWEFYiI/AAAAAAAAAS0/5ThcdNaHQe8/s1600/mast.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_LCWEFYiI/AAAAAAAAAS0/5ThcdNaHQe8/s320/mast.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5516851309695033890" border="0" /></a><br />some of them are beautiful by itself<br /><span style="font-style: italic;">A niektóre z nich same w sobie okazują się piękne</span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_LC8t4aCI/AAAAAAAAAS8/Rn8ei9-SGtw/s1600/oar.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_LC8t4aCI/AAAAAAAAAS8/Rn8ei9-SGtw/s320/oar.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5516851320070891554" border="0" /></a><br />I have never thaught that making oars will be so much fun.<br /><span style="font-style: italic;">Bo robienie wioseł okazało sie ku mojemu zaskoczeniu jedną z największych przyjemności podczas całej budowy</span><br /><br /><br />A lot of time took preparatory works like rising a boat with block and tackle deciding what paint to use, planing colors and painting schedule .<br /><span style="font-style: italic;">Wiele czasu zabiera przygotowanie różnych różności i ich przemyślanie, obmyślanie: jak podnieść łódkę do malowania, jak ją pomalować, jakimi farbami i w jakiej kolejności. </span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_NQeIrTbI/AAAAAAAAATE/6q3n4sGNe8E/s1600/on+the+blocks.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_NQeIrTbI/AAAAAAAAATE/6q3n4sGNe8E/s320/on+the+blocks.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5516853751403204018" border="0" /></a><br />Oh I haven't took any pictures of sanding which was the worst ungratifying chore. Oiled wood clogged sandpaper evry 5 minutes.<br /><span style="font-style: italic;">Przy okazji warto zaznaczyć że tak jak wiosła to najmilsze zaskoczenie, tak szlifowanie (niestety konieczne) to najgorsza rzecz w całej budowie. Olejowane drewno zatyka papier ścierny co kilka minut a po godzinie pojawiają się pierwsze bąble na palcach.</span><br /><br />And here are my last pictures priming and partial first coat inside. light blue gray will be her final colour.<br /><span style="font-style: italic;">I zdjęcia z ostatniego weekendu, podkład i pierwsza warstwa wierzchnia wewnątrz. jasny niebieskoszary to ostateczny kolor.</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_NQxU7PlI/AAAAAAAAATM/P2tUIe0ioLo/s1600/primer+inside.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_NQxU7PlI/AAAAAAAAATM/P2tUIe0ioLo/s320/primer+inside.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5516853756554853970" border="0" /></a><br />First coat of metalic primer out, which of course will be overcoated. Which colour? I have to wait:)<br /><span style="font-style: italic;">I pierwsza warstwa metalicznego podkładu na zewnarz. Wstrętnie śmierdzi i kiepsko się rozprowarza bez rozcieńczenia a rozcieńczać można tylko oryginalną mieszanką, której niestety nie miałem. A no i kolor będzie inny, ale to pewnie dopiero następnym razem</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_NR36yuEI/AAAAAAAAATU/bJvdPuh_yvU/s1600/primer+out.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/TI_NR36yuEI/AAAAAAAAATU/bJvdPuh_yvU/s320/primer+out.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5516853775504160834" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-68689233773746110682010-04-19T12:43:00.000-07:002010-04-19T13:57:29.949-07:00Boatbuilder's tea<span style="font-style: italic;">Herbatka u szalonego szkutnika<br /></span><span><br /></span><span>Hi there</span><span>. I've came to conclusion, that there is very little new I can show you. Even thou every other weekend something new is done. And now as spring came at last I will visit my little every week. The problem is, that I have shown you photographs of the boat from every possible angle. The main difference this time, is the quality of photos. My wife's G11 makes the difference:). </span><span style="font-style: italic;"><span style="font-style: italic;"><br /><br /><span style="font-style: italic;">Hej. Doszedłem do wniosku, że niewiele jest nowego w tym co moge wam pokazać. Wszystkie zdjęcia wydają sie podobne, a łódź obfotografowana z każdej strony. Tym razem jednak jakość lepsza dzieki naszemu nowemu aparatowi. </span><br /><br /></span></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzBIqzilI/AAAAAAAAAR8/dmgtITm2X2w/s1600/bbt1.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzBIqzilI/AAAAAAAAAR8/dmgtITm2X2w/s320/bbt1.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5461937280181832274" border="0" /></a><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzBgQ4PaI/AAAAAAAAASE/5cy6zDXSsqA/s1600/bbt2.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzBgQ4PaI/AAAAAAAAASE/5cy6zDXSsqA/s320/bbt2.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5461937286515539362" border="0" /></a><br />I know she is pretty. The hull almost done after application of last coat of linseed oil. I have noticed that concoction of oil with 0.3% japan driers dries noticeably quicker then simple oil&turps. Maybe even to fast? I should start paint job around 15 of May. I'm pretty sure about using good house paint for inside and topsides, but still haven't decided about bottom paint.<br /><span style="font-style: italic;"><br />Łódź wygląda dobrze, a kadłub schnie pokryty 3 warstwą oleju. Dodałem do mieszanki olej-terpentyna nieco sykatyw i wystarczą dwa tygodnie, żeby zasechł całkiem mocno. </span>Zdecydowałem, że powyżej lini wodnej będę malował zwykłą farbą do domów. Nie wiem jeszcze co poniżj z antyfoulingiem. W każdym razie malowanie gdzieś w połowie maja.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzCeqtHaI/AAAAAAAAASU/a53K_o5lIOg/s1600/bbt4.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzCeqtHaI/AAAAAAAAASU/a53K_o5lIOg/s320/bbt4.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5461937303266860450" border="0" /></a><br />Here is one of 6 oarlock pads. I don't know if I make the 7th one for skulling.<br /><br /><span style="font-style: italic;">Jedna z... podkładek pod dulki. Jest ich 6, a być może zrobię jeszcze siódmą na rufie do... piórkowania? Nie wiem jak nazwać machanie pojedynczym wiosłem mające napędzać łódkę:)</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzB8UlFQI/AAAAAAAAASM/cIPvJ_lOFLQ/s1600/bbt3.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzB8UlFQI/AAAAAAAAASM/cIPvJ_lOFLQ/s320/bbt3.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5461937294047253762" border="0" /></a><br />And here me trying length of an oar with a oar's pattern. I had much trouble getting suitable stock for oars. The boards I've bought last year turned to be full of hideous knots. I will never buy a rift sawn stock again. Yet they were thoroughly seasoned at least. Last week I got a few new boards kiln dried. Beautiful stock without even smallish knot. And what? All boards are ruined either case hardened with hidden cracks inside or (the thicker ones) with lot of drying strains making them useless for resawing. It should be punished crime, what they do in Poland with almost perfect wood. With great trouble I completed stock for two pairs of oars.<br /><br /><span style="font-style: italic;">Tu szkutnik przymierza obliczoną długość wiosła przy pomocy wyciętego ze sklejki szablonu. Wiele kłopotów sprawiło mi skompletowanie drewna na wiosła. Prawie cały materiał który sezonowałem od zeszłej wiosny okazał się parszywie zasęczony. A nowy który kupiłem niedawno prosto z suszarni beznadziejnie wysuszony - spękany w środku itp.</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzCh_dFBI/AAAAAAAAASc/AfAwrdCWLj0/s1600/bbt5.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzCh_dFBI/AAAAAAAAASc/AfAwrdCWLj0/s320/bbt5.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5461937304159196178" border="0" /></a><br />And here my two Kuntzes. They were friends while I was planking. The one in foreground has slightly rounded sole. A great thing for finishing plank bevels.<br /><br /><span style="font-style: italic;">tu moje dwa małe struziki Kuntza. Oddały usługi przy robieniu poszycia. Jakość Kuntza jest dość przeciętna, ale i dno to też nie jest. W każdym razie wystarczyły</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzPXtIvYI/AAAAAAAAASk/7pfoPh4bOEQ/s1600/bbt6.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S8yzPXtIvYI/AAAAAAAAASk/7pfoPh4bOEQ/s320/bbt6.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5461937524736310658" border="0" /></a><br />And at last "Tea with a mad boatbuilder". My wife composition.<br /><br />No i Herbatka u szalonego szkutnika. Kompozycja mojej żony.elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-60931331883973530322010-02-15T11:49:00.000-08:002010-02-15T12:17:22.174-08:00Gunwale fittingFitting & fastening gunwale and outwale was much more laborious then I thought.<br />It eventually broke my back, so I lost one whole day. Still we have some progres:)))<br /><br />Here you have all tools I used for the job: two drills (one for a pilot hole, and one for counterbore), combination pliers (I lost my end cutting nippers somewhere), two hammers and two special tools of my invention:)<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mlt7cAg3I/AAAAAAAAARU/dqlfUo17SOk/s1600-h/gun1.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mlt7cAg3I/AAAAAAAAARU/dqlfUo17SOk/s320/gun1.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5438560233494446962" border="0" /></a><br /><br />This time I had to use wire copper nails. ClassicMarine had some problems with supplier of copper fastenings and didn't complete my order. This Polish wire nails are made from very tough copper, which makes them easy to drive, but hard to rivet. I didn't like the stuff, but had no other choice.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mluGdfF7I/AAAAAAAAARc/b5q5C9Y16AE/s1600-h/gun2.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mluGdfF7I/AAAAAAAAARc/b5q5C9Y16AE/s320/gun2.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5438560236453435314" border="0" /></a><br /><br />Fastening in counterbored holes is difficult for one person. I had to make a "third hand" of steel wire. It holds a 1/4' bolt which allows me to drive the nail into the counter-bored hole. A shorter screw I used to hold the nail head while riveting. This system was quite efficient but much slower then riveting without counter-bore.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mlud6cXbI/AAAAAAAAARk/_miyAAbizcU/s1600-h/gun3.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mlud6cXbI/AAAAAAAAARk/_miyAAbizcU/s320/gun3.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5438560242748906930" border="0" /></a><br /><br />I still have to plane the wales flush with the sheerstrake, but it's getting more and more "boaty" with every workday:D<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mlu3oqgwI/AAAAAAAAAR0/z-pCE4fmbk0/s1600-h/gun5.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mlu3oqgwI/AAAAAAAAAR0/z-pCE4fmbk0/s320/gun5.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5438560249653658370" border="0" /></a><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mluutx3yI/AAAAAAAAARs/SPWEB31koBE/s1600-h/gun4.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S3mluutx3yI/AAAAAAAAARs/SPWEB31koBE/s320/gun4.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5438560247259193122" border="0" /></a><br /><br />I hope the winter is over. Then I'm going to visit her every week.elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-45469605548496802112010-01-31T22:37:00.000-08:002010-02-01T13:51:42.091-08:00Does it look like a boat?As most of my readers are Anglo-Americans and friends from Poland doesn't understand technical terms in Polish i will write my blog in English, from now on.<br /><br />This winter we have harsh weather. Although -27C temperatures are gone, this week I have to dig a tunel to my boatyard:)<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z3uUTI5KI/AAAAAAAAAQY/U75HGvUMyD0/s1600-h/zima1.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z3uUTI5KI/AAAAAAAAAQY/U75HGvUMyD0/s320/zima1.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5433161638075753634" border="0" /></a><br /><br />On Thursday I started fitting steam-bent thwart knees. Fitting the bevels is easy, but time consuming. Especially that I check them at the boat and cut them in the basement. <span style="text-decoration: underline;"><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z4xDyAqII/AAAAAAAAAQg/6zGhSDoUYqo/s1600-h/zima2.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z4xDyAqII/AAAAAAAAAQg/6zGhSDoUYqo/s320/zima2.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5433162784693069954" border="0" /></a><br /><br />Fitted they rest a while, to release last bits of bending tension. Then they are finished round and smooth.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z6B8jKbEI/AAAAAAAAARA/zrvMd1b_gkQ/s1600-h/zima3.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z6B8jKbEI/AAAAAAAAARA/zrvMd1b_gkQ/s320/zima3.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5433164174321151042" border="0" /></a><br /><br /><br />Then fastened to thwarts. Looking at this photo, I realised that the sheer isn't perfect from inside. But maybe it's only a camera's perspective.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z4yR4GHGI/AAAAAAAAAQ4/-PJZuTkmPmQ/s1600-h/zima5.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z4yR4GHGI/AAAAAAAAAQ4/-PJZuTkmPmQ/s320/zima5.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5433162805656558690" border="0" /></a><br /><br />From the outside, with the sunlight coming through crevices in the wall it's much better.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z4xyq0W3I/AAAAAAAAAQw/NEEuHFJidUk/s1600-h/zima4.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2Z4xyq0W3I/AAAAAAAAAQw/NEEuHFJidUk/s320/zima4.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5433162797279370098" border="0" /></a><br /><br />and here last picture with the list of almost all things to turn this hull to the boat:<br /><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2dHKfQPnrI/AAAAAAAAARI/wYluZdJ1yt0/s1600-h/zima6.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/S2dHKfQPnrI/AAAAAAAAARI/wYluZdJ1yt0/s320/zima6.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5433389720959688370" border="0" /></a><br /><br />- fitting and fastening of gunwale and outwale<br />- fitting of two floors (2nd and 12th station)<br />- making of a mast step and cutting a hole for a mast in the fore thwart.<br />- making rudder and tiller<br />- finishing cut-water<br />- making floorboards<br />It looks like 2-3 week job, but probably will turn out to be 6+...elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-74790400686665991262009-12-25T11:16:00.000-08:002009-12-25T12:21:39.141-08:00Stan na grudzieńW listopadzie miałem przyjemność odwiedzić największe chyba muzeum morskie na świecie (<span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_0">Mystic</span> <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_1">Seaport</span>). Jeśli kiedyś, dziwnym przypadkiem znajdziecie <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_2">się</span> w Nowej <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_3">Anglii</span> i będziecie mieć <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_4">trochę</span> czasu odwiedźcie je. Nawet jeśli nie interesujecie się <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_5">klasycznym</span> szkutnictwem <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_6">prawdopodobnie</span> się wam spodoba. <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_7">Podobało</span> się nie tylko mi, ale i żonie, teściowi i teściowej. A to <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_8">już</span> coś chyba <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_9">znaczy</span>:)<br />Podczas ostatnich kilku dwóch miesięcy zrobiłem ponadto:<br />listwę utrzymującą ławki i szablony ławek:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUSIY-bFCI/AAAAAAAAAPo/ibqPNaz42k8/s1600-h/gru2009_1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUSIY-bFCI/AAAAAAAAAPo/ibqPNaz42k8/s320/gru2009_1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5419257661962785826" border="0" /></a><br /><br />skleiłem i wygiąłem <span style="font-style: italic;"><span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_10">gunwale</span> i <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_11">outwale</span></span>, czyli chyba wzdłużniki <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_12">pokładnikowe</span> i odbojnice:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUT6WBvoZI/AAAAAAAAAPw/YsVqADy6yAw/s1600-h/gru2009_2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUT6WBvoZI/AAAAAAAAAPw/YsVqADy6yAw/s320/gru2009_2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5419259619676496274" border="0" /></a><br /><br />Po kilku podejściach wygiąłem też <span style="font-style: italic;"><span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_13">twart</span> <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_14">knees</span> </span>węzłówki ławek vel kolanka.<br />Ich przygotowanie wiązało <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_15">się</span> chyba z największą ilością planowania i namysłu od czasu rozpoczęcia budowy. Dlaczego? <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_16">Może</span> tego nie widać, ale kolanka mają w przekroju 30mm, długości 55cm. Spróbujcie wygiąć coś takiego choćby o milimetr:D. Po gięciu <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_17">wrąg</span> wiedziałem że to możliwe, niemniej miałem tez respekt, bo przecież wręgi pękały nagminnie. Przeczytałem kilka razy wszystkie teksty na temat gięcia na parze i <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_18">skonstruowałem</span> formy do gięcia kompresyjnego:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUXfnqlRZI/AAAAAAAAAQA/N1yHXrw5TOQ/s1600-h/gru2009_4.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUXfnqlRZI/AAAAAAAAAQA/N1yHXrw5TOQ/s320/gru2009_4.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5419263558601229714" border="0" /></a><br />Idea jest prosta - drewno pęka przy gięciu ponieważ włókna się <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_19">rozciągają</span>, jeśli włożyć je w strukturę o sztywnej długości i łatwym do zmiany kształcie drewno nie powinno pęknąć. Tak miało być w teorii i tak stało się w praktyce. Nie zmarnowałem ani kawałka, niemniej po pierwszej przymiarce zauważyłem, ze to nie jest wcale takie proste. Kompresja włókien wymaga bardzo dużej siły, przyłożonej na zbyt długo bym miał cień szansy wykonać to sam. Jedno kolanko zgiąłem ręcznie z pomocą ścisku, reszty nawet się nie podjąłem. Musiały minąć dwa tygodnie, zamówiłem dwa bloki i zrobiłem małą talie. <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_20">Obciążyłem</span> też mój "stolik" i przywiązałem go do szkieletu szopy.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUatWjzDHI/AAAAAAAAAQQ/DY2apC-K2RA/s1600-h/gru2009_6.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUatWjzDHI/AAAAAAAAAQQ/DY2apC-K2RA/s320/gru2009_6.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5419267093062421618" border="0" /></a><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUatKJxhVI/AAAAAAAAAQI/V6ryEQulStg/s1600-h/gru2009_5.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUatKJxhVI/AAAAAAAAAQI/V6ryEQulStg/s320/gru2009_5.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5419267089732044114" border="0" /></a><br /><br />Teoretycznie układ bloków jaki zastosowałem daje przełożenie 4:1, biorąc pod uwagę 10 % straty na tarcie i zupełnie subiektywną ocenę wysiłku jaki wkładałem w gięcie, to w początkowej fazie wymagało ono przyłożenia jakiegoś 1000N. W ostatniej ze względu na niekorzystny kierunek działania przyłożonej siły coś koło 2000-2500N. Ostatnie 5cm giąłem <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_21">sciskiem</span> ledwie dokręcając - szacunkowo 5000N. No, nie ma się co chwalić, bo to nie ja tylko moje narzędzia, narzędzia których nawet nie wymyśliłem, bo zrobił to ktoś kilka tysięcy lat temu. W każdym <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_22">bądź</span> razie udało się. Kolanka schną<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUUzLhMLrI/AAAAAAAAAP4/-Nmr1sI5qOA/s1600-h/gru2009_3.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SzUUzLhMLrI/AAAAAAAAAP4/-Nmr1sI5qOA/s320/gru2009_3.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5419260596108144306" border="0" /></a><br />Tuż przed świętami przygotowałem jeszcze 3 z czterech ławek ale im już zdjęć nie zrobiłem. Zmiany w wyglądzie łodzi są teraz w zasadzie niewidoczne, bo do czasu przygotowania wszystkich wewnętrznych elementów nic nie mogę na stałe zamocować.elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-90316888375586418372009-10-13T13:43:00.000-07:002009-10-13T14:07:43.185-07:00Sąsiedzi (Neighbors)Po szeregu perypetii miałem nadzieję, że w ten weekend uda mi sie wstawić ostatnie wregi. Wszystko na to wskazywało, bo zostało ich raptem 6 (połówek). I co z tego? Pomimo rosnącego doświadczenia wykazaliśmy się żenującą skutecznością łamiąc 5 i wstawiając 5 wrąg. Ostatnia, pomimo że prawie już ugotowana nie trafiła na miejsce, sąsiad przyszedł i powiedział, że 2230 to już dość późna godzina na walenie młotkiem. Miał racje:(<br /><br />Na słabiutkim zdjęciu zrobionym następnego dnia widać to jedno puste miejsce bardziej niż cokolwiek innego. Jeśli się przyjrzycie uważnie zauważycie tzw. <span style="font-style: italic;">breasthooks - </span>kluczowe wzmocnienia na dziobie i rufie. Dziobowy na miejscu, rufowy w mojej ręce.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/StTp3FWJVgI/AAAAAAAAAPU/1eUPQnr0Hp4/s1600-h/almost.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/StTp3FWJVgI/AAAAAAAAAPU/1eUPQnr0Hp4/s320/almost.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5392191786406467074" border="0" /></a><br /><br />I co jeszcze? Mieszcze się w środku...<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/StTp4smM7LI/AAAAAAAAAPc/eSjzZ0_ixhA/s1600-h/almost2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/StTp4smM7LI/AAAAAAAAAPc/eSjzZ0_ixhA/s320/almost2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5392191814122663090" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-32819819437993010722009-09-09T13:03:00.000-07:002009-09-09T13:27:11.741-07:00zebraWiec z tymi wręgami nie jest tak łatwo jak miało być. A to się łamią, a to nie dają skręcić w odpowiednim miejscu (skręcanie jest trudniejsze niż gięcie). Ostatecznie przyjąłem metodę z szablonami. Zrobienie każdej wręgi poprzedzone jest przygotowaniem szablonu- czasochłonne to strasznie ale przynajmniej jakoś idzie do przodu. Na początku weekendu miałem zrobione 12 i pół sztuki:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKk37HhWI/AAAAAAAAAOk/iQUIL20xk64/s1600-h/wregi0.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKk37HhWI/AAAAAAAAAOk/iQUIL20xk64/s320/wregi0.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5379561383497532770" border="0" /></a><br />Zdjąłem większość szablonów które nadawały kształt łodzi. Sporo to zmieniło w tym jak się statek prezentuje.<br /><br />Oczywiście i ostatniej sesji gięcia zrobiliśmy mniej niż zakładałem. Tym razem nie udało się nic na szablonach (jedyna próba skończyła się pękniętym kawałkiem dębiny), udało się zato kładzenie wrąg bezpośrednio w łodzi. Widać nabraliśmy już wystarczająco wprawy jako zespół szkutników:D. Teraz łódź wygląda w środku tak:<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKlXXfUSI/AAAAAAAAAO0/7dobVe_MSXQ/s1600-h/wregi2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKlXXfUSI/AAAAAAAAAO0/7dobVe_MSXQ/s320/wregi2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5379561391938031906" border="0" /></a><br /><br /><br /><br />Żona pomocnica była zafascynowana sterczącymi gwoździmi, zrobiła im masę zdjęć:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKlJmg3dI/AAAAAAAAAOs/4a9QjCGhgao/s1600-h/wregi1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKlJmg3dI/AAAAAAAAAOs/4a9QjCGhgao/s320/wregi1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5379561388242951634" border="0" /></a><br /><br />Nitowaniem zajęliśmy się dnia następnego, bo gięcie zakończyło się w okolicach 21 i żal mi było sąsiadów. 3 i pół wręgi które zrobiliśmy to 63 nity do zamocowania.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgN-SlkN7I/AAAAAAAAAPM/12SWN0JUYSo/s1600-h/nit.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgN-SlkN7I/AAAAAAAAAPM/12SWN0JUYSo/s320/nit.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5379565118686508978" border="0" /></a><br /><br />A tu wszystkie prawie, poza wiertarką i średnim młotkiem, narzędzia wykorzystywane przy nitowaniu i gięciu wewnątrz.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKl_qhyKI/AAAAAAAAAO8/AaGL7mzpotg/s1600-h/wregi3.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SqgKl_qhyKI/AAAAAAAAAO8/AaGL7mzpotg/s320/wregi3.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5379561402755303586" border="0" /></a><br /><br />Licze że jeszcze dwa tygodnie i będzie po wszystkim, choć przyznam, że jeszcze nigdy podczas budowy nie udało mi się dotrzymać terminu...elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-67531134965319834212009-07-24T07:48:00.000-07:002009-07-24T08:22:50.460-07:00Ostatnia planka cz2Minął nieco leniwy miesiąc od ostatniego publikowanego materiału. I <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_0">prawdę</span> mówiąc choć wiele pracowałem to niewiele się zmieniło. A po kolei:<br />Etap kładzenia planek został definitywnie zakończony (odpukać). Czym dłużej się patrzy na układ klepek, tym więcej widać <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_1">niedoskonałości</span> w jego rozplanowaniu, choć myślę, że jakiś tam powód do dumy mam.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnLKFnwwuI/AAAAAAAAANo/dayTpHH7WC0/s1600-h/ater+10-2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnLKFnwwuI/AAAAAAAAANo/dayTpHH7WC0/s320/ater+10-2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5362040205529367266" border="0" /></a><br /><br />Od środka pełno jest brudu i pyłu, a widok psują trochę szablony. Zabawne doznanie miałem kiedy pierwszy raz wszedłem do środka. Z zewnątrz, w zastawionym warsztacie, łódka wygląda na sporą, od środka perspektywa się zmienia i wrażenie zastępuje bardziej adekwatne doznanie rozmiaru mojego statku. <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_2">Oh</span>, jest na pewno <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_3">pojemniejszy</span> i <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_4">przestronniejszy</span> niż omega, ale też ewidentnie krótszy.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnLJ10sezI/AAAAAAAAANg/7UFjo7wyp4M/s1600-h/after+10.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnLJ10sezI/AAAAAAAAANg/7UFjo7wyp4M/s320/after+10.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5362040201288645426" border="0" /></a><br /><br />Po etapie planek <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_5">następuje</span> naturalnie etap gięcia <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_6">wrąg</span>. Oto moje ustroje zrobione z beczki po piwie 6 desek, metra węża gumowego i dwóch złączy mosiężnych za pomocą którego będę gotował wręgi na parze.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnNwrXbSeI/AAAAAAAAANw/Ij6jvC_VOlg/s1600-h/steambox.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnNwrXbSeI/AAAAAAAAANw/Ij6jvC_VOlg/s320/steambox.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5362043067519683042" border="0" /></a><br /><span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_7">Zainstalowało</span> się ładnie, choć "koza" jest marnym źródłem energii do gotowania i trzeba rozpalić spory ogień żeby coś się działo. No w każdym razie, para leci, wręgi grzeje, a one <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_8">rzeczywiście</span> (wcześniej nie do <span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_9">końca</span> <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_10">wierzyłem</span>) się gną!<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnOQSA5AJI/AAAAAAAAAN4/nUfZRgH4PhE/s1600-h/1st+rib.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SmnOQSA5AJI/AAAAAAAAAN4/nUfZRgH4PhE/s320/1st+rib.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5362043610470088850" border="0" /></a><br /><br /><span class="blsp-spelling-error" id="SPELLING_ERROR_11">Nooo</span>, dobrze. nie jest tak całkiem różowo, w sumie jest kiepsko, bo z różnych powodów nie udaje mi się ich wygiąć <span style="font-style: italic;">dokładnie </span>do krzywizny kadłuba. Wręgi dość natrętnie odstają na dole przy kilsonie i w okolicy obła. Nie do końca umiem sobie z tym poradzić. <span class="blsp-spelling-corrected" id="SPELLING_ERROR_12">Mój</span> pomocnik w postaci żony pomagał jak mógł, ale niewiele wskóraliśmy. Na razie przerwa (dlatego pisze a nie wbijam gwoździe) za tydzień ciąg dalszy.elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-31051903920447256642009-06-29T13:35:00.001-07:002009-06-29T13:41:55.019-07:00Ostatnia planka cz1Możecie zobaczyć, że ostatnia planka również nie dokonała rewolucji, choć czuje pewną satysfakcję z zamknięcia (opitego szklanka kompotu z mrożonych wiśni) etapu "poszywanie". Z rozmachem zabrałem się za przygotowanie do gięcia wrąg - steam box prawie gotowy, kocioł wypróbowany. Nastepnym razem, bo teraz przerwa na rodzinną uroczystość, będzie trochę więcej zdjęć.<br /><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SkkmihnQY_I/AAAAAAAAANY/CbrBp8TASQE/s1600-h/sheer3.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SkkmihnQY_I/AAAAAAAAANY/CbrBp8TASQE/s320/sheer3.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5352852006686974962" border="0" /></a><br />Warsztat jest mały i trudno o jakieś wyszukane ujęcia...<br /><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SkkmiTZ43WI/AAAAAAAAANQ/zL7jY2mJNtg/s1600-h/sheer2.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SkkmiTZ43WI/AAAAAAAAANQ/zL7jY2mJNtg/s320/sheer2.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5352852002872810850" border="0" /></a><br />Mamy więc nieśmiertelne zdjęcie <span style="font-style: italic;">en face</span>...<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SkkmiSnVn_I/AAAAAAAAANI/Gx_TJB6AOMA/s1600-h/sheer1.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SkkmiSnVn_I/AAAAAAAAANI/Gx_TJB6AOMA/s320/sheer1.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5352852002660786162" border="0" /></a><br /><br />i łysinę szkutnika podczas obrabiania sztuki na lewą burtę:DelKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-43577471868923621592009-05-25T11:15:00.000-07:002009-05-25T23:02:33.442-07:00No wiec nowa seria. Powstrzymywałem się dłuższy czas zęby może było coś więcej na zdjęciach widać przełomowego. Chyba nie widać, ale obiecałem paru osobom wiec:<br /><span style="font-weight: bold;">1.</span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrkfbYF_MI/AAAAAAAAAL4/jwOAOiDr4h4/s1600-h/wejscie.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrkfbYF_MI/AAAAAAAAAL4/jwOAOiDr4h4/s320/wejscie.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339831536777034946" border="0" /></a><br /><br />na drabinie mój jeszcze niegotowy "steam box", czeka na zakończenie kładzenia planek. W Portugalii widziałem cudowne palniki do butli - wielkie i solidne. W Polsce jeszcze nie szukałem...<br /><br /><span style="font-weight: bold;">2.</span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrkf9HExiI/AAAAAAAAAMI/dxDMLSSIw7w/s1600-h/od+tylu.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrkf9HExiI/AAAAAAAAAMI/dxDMLSSIw7w/s320/od+tylu.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339831545832457762" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrkgAciX4I/AAAAAAAAAMY/yY0Xn9vjiwQ/s1600-h/od+tylu+2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 219px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrkgAciX4I/AAAAAAAAAMY/yY0Xn9vjiwQ/s320/od+tylu+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339831546727784322" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrkfyv817I/AAAAAAAAAMQ/v10Ur040n0w/s1600-h/od+boku.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrkfyv817I/AAAAAAAAAMQ/v10Ur040n0w/s320/od+boku.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339831543051114418" border="0" /></a><br /><br />Kilka ujęć. Ciężko złapać, łódkę w całej krasie, bo po prostu brakuje miejsca, a detale nie oddają tego już dość wyraźnego kształtu.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">3.</span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrmtRq2QdI/AAAAAAAAAMg/IEt0guE7gNA/s1600-h/przygotowanie.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrmtRq2QdI/AAAAAAAAAMg/IEt0guE7gNA/s320/przygotowanie.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339833973712765394" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrmtqpE94I/AAAAAAAAAMo/DA13iysGgCw/s1600-h/stara+wiara.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 244px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrmtqpE94I/AAAAAAAAAMo/DA13iysGgCw/s320/stara+wiara.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339833980416227202" border="0" /></a><br />Jakieś 3 miesiące temu kopiłem 4 pięciometrowe baliki modrzewiowe. Tak coś kolo 45 mm grubości, czyli w zasadzie deska nie balik. Wyglądały pięknie równe słoje niewiele sęków, no i przede wszystkim słój promieniowy. No może tylko żywicy za dużo było... Deski przeschły zaczem je obrabiać. Ze względu na grubość postanowiłem przeżynać je na grubość. Robota straszna, bo z 20-sto paro cm deski tylko 13 daje się przeciąć piłą tarczową; resztę trzeba kończyć ręcznie... Dość na tym, ze materiał wyglądał wspaniale, ale po przygotowaniu okazał się być kompletnie do niczego. z 4 balików udała mi się wyciąć raptem dwie pełnowymiarowe deski. Reszta, co widać na składanym zdjęciu, zaskakiwała ukrytymi sękami, kieszeniami żywicznymi, pęknięciami. Nędza. Ostatecznie wróciłem do "starej wiary", kilku odłożonych desek, którymi mam nadzieje dokończyć burty.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">4. </span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrmty68JhI/AAAAAAAAAMw/Rjk6LzbVyHA/s1600-h/nowa+planka.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrmty68JhI/AAAAAAAAAMw/Rjk6LzbVyHA/s320/nowa+planka.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339833982638630418" border="0" /></a><br /><br />a tu lekka linią ołówka widać całkiem sporą krzywiznę numeru 9.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">5. </span><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrmt1r0-pI/AAAAAAAAAM4/hg3vFli1dIA/s1600-h/ciche+nieszczescie+1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Shrmt1r0-pI/AAAAAAAAAM4/hg3vFli1dIA/s320/ciche+nieszczescie+1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339833983380552338" border="0" /></a><br /><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrmuM6x4II/AAAAAAAAANA/NJ1lhinxqbE/s1600-h/ciche+nieszczescie+2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/ShrmuM6x4II/AAAAAAAAANA/NJ1lhinxqbE/s320/ciche+nieszczescie+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5339833989617279106" border="0" /></a><br /><br />Na koniec kolejny dramat. Ni stąd ni z zowąd na deskach numer 2 i 3 po lewej burcie pojawiły się pęknięcia od śrub (wraz ze schnięciem planek w wiosennym cieple). Jedno z nich to nawet wiem dlaczego. Drugie trochę zaskoczyło. Kiepskie jest to, że nie dość, że nie mam materiału na te dwie deski, to jeszcze są ona bardzo nisko pod resztą poszycia, a przy konstrukcji na zakładkę nie da się ich wymienić bez zdejmowania wszystkiego od góry. Mam pewien pomysł, jak uratować sytuację, ale może się skończyć najgorszym. Tymczasem zapastuję jeszcze forum amerykańskich szkutników, może oni tez coś poradzą. Trzymajcie kciuki...elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-58063264406683405342009-02-28T15:20:00.000-08:002009-03-16T05:12:32.700-07:00Koniec lutego, a zima wciazNie bede meczyl kolejnymi zdjeciami podobnych do siebie planek, na razie brak spektakularnych wydarzen. Klepka czwarta oblozona po obu stronach, piata wycieta i mam nadzieje ze w ten weekend uda mi sie ja zamocowac. Co ciekawe mialem z nia te same problemy co z nr dwa - wyraznie za duzo krzywizny po "zdjeciu ksztaltu". W sumie raczej nieciekawe, bo mialem nadzieje ze to juz sie nie bedzie zdarzac.<br /><br /><span style="font-weight: bold;">Ps, czyli cz. 2.</span><br />No dobra:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SaxB-ya2hJI/AAAAAAAAALg/UbtLYnG8TNk/s1600-h/Image059.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SaxB-ya2hJI/AAAAAAAAALg/UbtLYnG8TNk/s320/Image059.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5308690607705064594" border="0" /></a><br /><br />Jak widzicie na tym marnym zdjeciu, postęp jest, choć nie zatrważający. ciekawe, że wcale nie widać, że to półmetek...<br /><br /><span style="font-weight: bold;">PS2 czyli cz3, </span>czyli nie moge przestac meczyc...<br /><br />Pomimo, ze jakosciowej zmiany wciaz nie widac. Dwa zdjecia z ostatniego etapu. To byla ostatnia wizyta w marcu. Planke 6 udalo sie zrobic "na okolo".<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Sb5B_0spZ5I/AAAAAAAAALw/Sw4xq8LBHb8/s1600-h/pierwsze+6+-+2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Sb5B_0spZ5I/AAAAAAAAALw/Sw4xq8LBHb8/s320/pierwsze+6+-+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5313757175077234578" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Sb5B_YO6cCI/AAAAAAAAALo/IaeF_PbHFaI/s1600-h/pierwsze+6.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/Sb5B_YO6cCI/AAAAAAAAALo/IaeF_PbHFaI/s320/pierwsze+6.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5313757167436328994" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-62245518922789792412009-02-03T14:58:00.000-08:002009-02-03T15:13:26.320-08:00W teorii i praktyce2009 będzie rokiem w którym zwoduję łódź. Obiecuję! Przyszła zima, więc prace spowolniły niemożebnie. Jeżdże do Gdańska rzaziej, pracuje niemrawo, w braku dobrego dziennego światła, niemniej powoli coś sie rusza.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMDGHOfI/AAAAAAAAAKI/nw3HKLhxN5M/s1600-h/zima1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMDGHOfI/AAAAAAAAAKI/nw3HKLhxN5M/s320/zima1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5298710568474458610" border="0" /></a><br /><br />Okazało się, że pomimo oczywistych niewygód da sie budować na mrozie (wikingowie jakoś sobie radzili). Planki wcale nie pękają, ale fakt, klejenie, gięcie na gorąco jest kłopotliwe. Tu dwa zdjęcia z nitowania, które jak na razie jest moją ulubioną zabawą (i wolę tego zrobić jak najwięcej zimą zanim sąsiedzi zaczną spędzac czas na ogródku).<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMKAmyQI/AAAAAAAAAKQ/bbXBty_Ui4Q/s1600-h/zima2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMKAmyQI/AAAAAAAAAKQ/bbXBty_Ui4Q/s320/zima2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5298710570330409218" border="0" /></a><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMKGj2tI/AAAAAAAAAKY/dNREA1Jc054/s1600-h/zima3.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMKGj2tI/AAAAAAAAAKY/dNREA1Jc054/s320/zima3.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5298710570355382994" border="0" /></a><br /><br />W pewien sposób łódź cały czas wygląda tak samo, myślę że dopiero przejście obła (przegięcia w przekroju poprzecznym kadłuba), kiedy poszycie zacznie piąć się do góry a nie tylko rozrastać na boki, będzie jakąś nową jakością. Na razie musicie się zadowolić zdjęciem z czwartej klepki na sterburcie. Jak się dobrze przyjrzeć i policzyć widać, że obło osiągnę gdzieś przy plance 6tej, co mam nadzieję nastąpi na początku marca. Tymczasem trzymajcie kciuki za moje zdrowie i módlcie sie o słoneczną i ciepła pogodę.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMdE-8hI/AAAAAAAAAKg/SFsV8TQvFpg/s1600-h/zima4.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SYjNMdE-8hI/AAAAAAAAAKg/SFsV8TQvFpg/s320/zima4.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5298710575449043474" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-34476420428103515992008-12-20T10:29:00.000-08:002008-12-20T12:41:11.121-08:00upadki i wzlotyCiężko mi idzie to kładzenie kolejnych planek. Jak pisałem wcześniej pierwszą po "garboards" 4 razy trasowałem, ostatecznie musiałem uciec się do do łączenia na długość bo materiał mi się skończył. Może i lepiej. Wycięcie 2nd broads było znacznie łatwiejsze niż pierwszych. Wiedziałem już, że moje mizerne umiejętności wymagaja wsparcia w postaci szablonów. "Pierwszy numer trzy" pasował całkiem nieźle. Ugotowany zawisł i się doginał. Zabrałem się za drugi. Oto on<br /><div style="text-align: left;"><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0649vruFI/AAAAAAAAAIo/smBbnZEe5Cw/s1600-h/przed+dramatem+2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0649vruFI/AAAAAAAAAIo/smBbnZEe5Cw/s320/przed+dramatem+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281942688297105490" border="0" /></a><span style="text-decoration: underline;"></span><br /><span style="text-decoration: underline;"></span></div><div style="text-align: left;"><span style="text-decoration: underline;">Pasował doskonale, i miał trafić tu:</span><br /><span style="text-decoration: underline;"></span></div><span style="text-decoration: underline;"><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0640mK9qI/AAAAAAAAAIg/_v8qfeQyQx8/s1600-h/przed+dramatem.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 256px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0640mK9qI/AAAAAAAAAIg/_v8qfeQyQx8/s320/przed+dramatem.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281942685841290914" border="0" /></a><br /><br />Niestety w radości jakoś niedopilnowałem ścisku z tyłu, który wyskakując jak z procy wyrwał plankę niżej:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU075T63KHI/AAAAAAAAAI4/kmkTnCmSH6Y/s1600-h/nieszczescie+2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU075T63KHI/AAAAAAAAAI4/kmkTnCmSH6Y/s320/nieszczescie+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281943793761200242" border="0" /></a><span style="text-decoration: underline;"><br /><br /></span><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU075BQvaPI/AAAAAAAAAIw/ySzggmic6Vk/s1600-h/nieszczescie1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU075BQvaPI/AAAAAAAAAIw/ySzggmic6Vk/s320/nieszczescie1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281943788752693490" border="0" /></a><br />Bez specjalnej poezji powiem, że byłem mocno rozgoryczony i przybity. bo to juz piaty raz kiedy coś się dzieje z tą planką. jak pech to pech. No w każdym razie, odłożyłem mażenie, że uda mi się tego weekendu zanitować dwa numery trzy, czy nawet jakikolwiek numer trzy. Niemniej prędko wziąłem się za robienie nowej planki.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU09pyJBNBI/AAAAAAAAAJA/Ebb_Bc2ktk4/s1600-h/reperacja1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU09pyJBNBI/AAAAAAAAAJA/Ebb_Bc2ktk4/s320/reperacja1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281945726018991122" border="0" /></a><br />Najpierw powoli ospale po szynach...:)<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU09qcZ7OEI/AAAAAAAAAJI/mywMTQSBt6M/s1600-h/reperacja2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU09qcZ7OEI/AAAAAAAAAJI/mywMTQSBt6M/s320/reperacja2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281945737364191298" border="0" /></a><br />Jak żółw ociężale... Doświadczenie z 1st broads zniechęciło mnie do łączenia na gwoździe z pastą ołowiową jako szczeliwem (minia klei się do wszystkiego i w efekcie wszystko jest w niej upaprane) przeszedłem na klejenie. Jako że właśnie przyszła z Niemiec żywica rezorcynolowa (resorcinol resin) postanowiłem poeksperymentować. Linia klejenia jest ładniutko brązowo-czerwona, a spoina pachnie melaminą i czymś z dzieciństwa. Wygląda dość mocno, a próbka na resztkach modrzewia wypadłą pomyślnie. Niestety w takim układzie można trasować wybrać materiał, kleić, a potem niestety zostawia się to na kilka dni pod kloszem z żarówkami. Tak więc zrobienie planki rozkłada się na dwa weekendy:(<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU09qcrmUYI/AAAAAAAAAJQ/bR5rsnjDRvc/s1600-h/reperacja3.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU09qcrmUYI/AAAAAAAAAJQ/bR5rsnjDRvc/s320/reperacja3.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281945737438318978" border="0" /></a><br /><br />Ostatecznie voila. Po raz drugi najbardziej pechowa planka siedzi na swoim miejscu:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0_fEKsEAI/AAAAAAAAAJY/G3qLY5LrRPM/s1600-h/zreperowana.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0_fEKsEAI/AAAAAAAAAJY/G3qLY5LrRPM/s320/zreperowana.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281947740902526978" border="0" /></a><br />Widzicie sęk tuż przy końcu? będzie go trzeba wydrylować później. Tymczasem jestem zafascynowany nitowaniem. Robie to juz dość sprawnie - jedna planka ok. 2 godzin:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0__cYcWLI/AAAAAAAAAJw/BvZUzB_NYv4/s1600-h/nit3.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0__cYcWLI/AAAAAAAAAJw/BvZUzB_NYv4/s320/nit3.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281948297158482098" border="0" /></a><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0__NBvwRI/AAAAAAAAAJo/-xldZrISOCw/s1600-h/nit2.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://3.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0__NBvwRI/AAAAAAAAAJo/-xldZrISOCw/s320/nit2.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281948293036753170" border="0" /></a><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0__IuBh8I/AAAAAAAAAJg/L9dTDud9eFk/s1600-h/nit1.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU0__IuBh8I/AAAAAAAAAJg/L9dTDud9eFk/s320/nit1.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281948291880290242" border="0" /></a><br />Nitowanie jest fascynujące, chyba dlatego, że po kilku dniach roboty która nie przynosi nic nowego, nagle można spojrzeć na kadłub z kolejną planką. Nie wiem czy robię to dobrze, nity wyglądają porządnie, choć przepis z Planking & Fastening które przeczytałem ostatio daje nieco inne rezultaty. Mniejsza. Nitowanie jest też diabelnie hałaśliwe i mam nadzieje, że sąsiedzi na mnie nie doniosą...<br />W każdym razie zaraz po zreperowaniu tego co zepsułem, zabrałem się za dopasowanie i zakładanie numerów 3.:<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU1BJY8D2EI/AAAAAAAAAKA/MVMelnnksPE/s1600-h/planka3_2.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU1BJY8D2EI/AAAAAAAAAKA/MVMelnnksPE/s320/planka3_2.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281949567544449090" border="0" /></a><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU1BJLhaeiI/AAAAAAAAAJ4/B8yd-IVZYo4/s1600-h/planka3_1.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SU1BJLhaeiI/AAAAAAAAAJ4/B8yd-IVZYo4/s320/planka3_1.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5281949563943025186" border="0" /></a><br /><br />Na zdjęciu nie ma nitów, choć w rzeczywistości już są. Druga strona wygieta na gorąco, czeka na poświąteczny weekend. Mam tylko nadzieje że nie przyjdą mrozy i tą ostatnią przed zimą plankę jeszcze założę bez problemów. Trzymajcie kciuki za pluchę;)...elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-33392663226165911072008-11-22T11:21:00.000-08:002008-11-22T11:38:57.423-08:00"First broad"Listopad prawie minal. Powiem tak, nie spodziewalem sie ze kladzenie planek bedzie tak trudne. No w kazdym razie ta nastepna po <span style="font-style: italic;">garboard</span> byla makabryczna. Dwie planki powyzej <span style="font-style: italic;">garboard </span>nazywaja sie <span style="font-style: italic;">broads</span>. Skonczylo sie na tym, ze nie bylo juz z czego zrobic ich w pelnej dlugosci, no i wszystko w gore bede laczyl. Zostalo jeszcze 2x8 planek i tylko mam nadzieje ze przed mrozami zrobie jeszcze jedna "all around". No dobra, zdjecia - tym razem czarno biale (kolory wyszly tragiczne po zmroku)<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShddO1zgEI/AAAAAAAAAIA/Yj6UZm2Xc6w/s1600-h/2plank+4.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://2.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShddO1zgEI/AAAAAAAAAIA/Yj6UZm2Xc6w/s320/2plank+4.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5271566120618524738" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShddh1zFKI/AAAAAAAAAIY/oa6B83ehwdw/s1600-h/2plank+6.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShddh1zFKI/AAAAAAAAAIY/oa6B83ehwdw/s320/2plank+6.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5271566125718770850" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShdddFMwVI/AAAAAAAAAII/M6YdlFDe8KE/s1600-h/2plank+2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 240px; height: 320px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShdddFMwVI/AAAAAAAAAII/M6YdlFDe8KE/s320/2plank+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5271566124441190738" border="0" /></a><br /><br />Laczenie planek jest nawet zabawne, choc mysle ze nastepne bede juz kleil a nie laczyl metodami tradycyjnymi. Co prawda przy temperaturach jakie panuja w piwnicy bedzie trzeba czekac z tydzien na utwardzenie kleju, ale sadze ze bedzie mocniej. W zlaczu ktore tu widac jest jeden blad. Nie zcisnalem go wystarczajaco mocno i nie wycisnalem kitu, mam nadzieje ze do nastepnego tygodnia sie jeszcze nie zestali i bedzie mozna poprawic.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShddeHdckI/AAAAAAAAAIQ/tm0cwji9k6s/s1600-h/2plank+5.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SShddeHdckI/AAAAAAAAAIQ/tm0cwji9k6s/s320/2plank+5.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5271566124719108674" border="0" /></a><br />Acha nitowanie to frajda, dosc glosna :D!<br />Nastepnym razem postaram sie zrobic zdjecia w dzien!elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-1791060790230083202008-11-06T14:10:00.001-08:002008-11-06T14:32:26.813-08:00Kolejne wpadkiCzesc<br />Dzis napisze wiecej bo jestem przygnebiony. Nie pierwszy juz raz podczas tej budowy... Jak mozna sie zorientowac z dat publikowanych zdjec, moje ostatnie postepy sa nader mizerne. co prawda mam juz druga planke denna (nie wiem jak to po polsku nazwac)<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SRNsrjmR_iI/AAAAAAAAAHY/wl0R6Z9XKKg/s1600-h/gar2_1.jpg"><img style="margin: 0pt 10px 10px 0pt; float: left; cursor: pointer; width: 339px; height: 254px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SRNsrjmR_iI/AAAAAAAAAHY/wl0R6Z9XKKg/s320/gar2_1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5265671884872220194" border="0" /></a><br />, ale od dwoch tygodni nie daje sobie rady ze "zdjeciem ksztaltu" tej powyzej. Co ciekawe wszedzie pisza ze to te planki denne sa najtrudniejsze, a potem to juz idzie. Akurat! Probowalem juz kilku metod, przeczytalem wszystkie mozliwe kawalki z ksiazek ktore mam na ten temat, przeszukalem nawet woodenboat forum, i nic. Wciaz i wciaz konce (znow nie wem jak to nazwac) zawijaja mi sie do dołu. w sposob systematyczny i nostalgiczny. Zmarnowalem juz dwie piekne deski na nieudane proby, czas oczywiscie i sto nerwow. Cholera, czemu zabralem sie za ta akurat lodke? Przeciez wiedzialem ze ona jest znacznie trudniejsza niz wiekszosc. Glupi ja. No nic, jutro sprobuje znowu, choc rece mi juz opadaja. A, i para zdjec z porazkowego dopasowania.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SRNwSrhVMrI/AAAAAAAAAH4/MiaTGk9yi8g/s1600-h/broad2.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SRNwSrhVMrI/AAAAAAAAAH4/MiaTGk9yi8g/s320/broad2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5265675855548723890" border="0" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SRNwSlVQ2tI/AAAAAAAAAHw/0wjHxFwtnJ0/s1600-h/broad1.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 320px; height: 240px;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SRNwSlVQ2tI/AAAAAAAAAHw/0wjHxFwtnJ0/s320/broad1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5265675853887494866" border="0" /></a>elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8548565545069027541.post-46861377398298371482008-10-21T14:09:00.000-07:002008-10-21T14:31:54.810-07:00Duzo czasu minelo, a praca jakby sie nie posunela. Nie oznacza to ze nic w tym czasie nie robilem;). no w kazdym razie nareszcie pierwsza planka przykrecona.<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SP5FwyhAvUI/AAAAAAAAAGU/jKjc-7PEnZo/s1600-h/garboard+1.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SP5FwyhAvUI/AAAAAAAAAGU/jKjc-7PEnZo/s320/garboard+1.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5259718119311588674" border="0" /></a><br /><br />Samo mocowanie jest przyjemne, ale proces ktory je poprzedzal (ciezkie godziny dopasowania wregu) mily nie byl. Parzenie planki i proby dogiecia tez ciezkie.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SP5FxECYz4I/AAAAAAAAAGc/HJCVTVv8osQ/s1600-h/garboard+2.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://1.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SP5FxECYz4I/AAAAAAAAAGc/HJCVTVv8osQ/s320/garboard+2.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5259718124014980994" border="0" /></a><br /><br />Druga sztuka juz wycieta, i nawet wygieta. Nie zdazylem niestety "przykrecic" jej przed wyjazdem. Wisi sobie na sciskach, czego zdjecia juz nie pokazuja...<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SP5FxYPG2ZI/AAAAAAAAAGk/5O3Mm755qLk/s1600-h/garboard+3.jpg"><img style="cursor: pointer;" src="http://4.bp.blogspot.com/_FH10FwEdZYo/SP5FxYPG2ZI/AAAAAAAAAGk/5O3Mm755qLk/s320/garboard+3.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5259718129437038994" border="0" /></a><br /><br />Wkrotce cd...elKomendahttp://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.com0