sobota, 28 lutego 2009

Koniec lutego, a zima wciaz

Nie bede meczyl kolejnymi zdjeciami podobnych do siebie planek, na razie brak spektakularnych wydarzen. Klepka czwarta oblozona po obu stronach, piata wycieta i mam nadzieje ze w ten weekend uda mi sie ja zamocowac. Co ciekawe mialem z nia te same problemy co z nr dwa - wyraznie za duzo krzywizny po "zdjeciu ksztaltu". W sumie raczej nieciekawe, bo mialem nadzieje ze to juz sie nie bedzie zdarzac.

Ps, czyli cz. 2.
No dobra:


Jak widzicie na tym marnym zdjeciu, postęp jest, choć nie zatrważający. ciekawe, że wcale nie widać, że to półmetek...

PS2 czyli cz3, czyli nie moge przestac meczyc...

Pomimo, ze jakosciowej zmiany wciaz nie widac. Dwa zdjecia z ostatniego etapu. To byla ostatnia wizyta w marcu. Planke 6 udalo sie zrobic "na okolo".


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Rodzina Z Kwitnącej do Szkutnika z Dzielnej!

Obyś w pracy swej rozKwitał
i jak Dzielny Despero nie ustawał w tej misternej robótce:)
Kasia B.