po sobotniej porazce wzialem sie za rozklad planek na kadlubie. Najpierw nie wyszlo, potem wyszlo. Jest juz niezle. Nastepnym razem trzeba bedzie troszke poprawic, a potem... no sami zobaczycie:)
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
Mariusz pisze: Niezłe prawda? Ja tam się zakochałam w nim na zabój. W szkutniku.Tylko czemu mi ciągle każe coś trzymać.
1 komentarz:
Mariusz pisze: Niezłe prawda? Ja tam się zakochałam w nim na zabój. W szkutniku.Tylko czemu mi ciągle każe coś trzymać.
Prześlij komentarz