Zdjecie fatalne bo z aparatu. Szkielet tym razem w calosci bez prowizorki. Elementy stewy dziobowej zagruntowane, pociagniete minia i biela olowiawa i polaczone na stale. Nie nazwe tej chwili jeszcze "polozeniem stepki", bo brakuje jeszcze troche - chocby wregow (rabets) na stewach. Okazalo sie niestety, ze rufie brakuje odrobine do pionu i bedzie to trzeba jakos naprawic, ale juz blisko, blisko. Szkoda, ze w nadchodzacych tygodniach bede mial przerwe w pracach...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz